Skoro już zaprezentowałam światu sypialnię, to chciałam jeszcze pokazać kilka migawek z tego, jak ten pokój wyglądał wcześniej. To najmniejszy pokój w naszym mieszkaniu, teraz mieści się w nim to co w sypialni najważniejsze, ale do tej pory był używany jako składzik rzeczy wszelakich i co tu dużo mówić, nie wyglądał zbyt uroczo.
Tak wyglądał ten pokoik, gdy mieszkanie należało jeszcze do poprzednich właścicieli:
Poniżej zdjęcie robione w tym samym miejscu dawniej i dziś:
Poniżej kilka zdjęć z okresu remontu. Pokój był składem wszelakich kartonów, tynków, gipsów i narzędzi. Dobrze, że ten okres już za nami :)
Zdecydowanie wolę taki widok oraz brak wszędobylskiego pyłu i kurzu:
No Kochana teraz to dopiero widać ile się napracowaliście!!! Mieszkanie z czasów PRL - zapewne całe do remontu ale przynajmniej piękny parkiet Wam się dostał w spadku!!! I ta metamorfoza- cudnie :-) pokoik przed remontem wydaje się klaustrofobiczny ale w nowej sypialni czuje się bardzo dużo przestrzeni, ślicznie to zrobiłaś, podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńBUZIAKI***
Dziękuję raz jeszcze! Faktycznie mieszkanie było dość zapuszczone i dużo wysiłku kosztowało nas doprowadzenie go do stanu używalności :)
OdpowiedzUsuńZmiana ogromna dzięki talentom i pracy właścicieli! :* Strasznie mi się podoba, pięknie! Wszystko dopięte na ostatni guzik!
OdpowiedzUsuńPrzede mną taki remont sypialni się szykuje
OdpowiedzUsuńJuz się boje ;-)
W takim razie trzymam kciuki by wszystko przebiegło sprawnie i bez stresu :)
UsuńBardzo duża zmiana!!! Jestem pod dużym wrażeniem - gratuluję ślicznej sypialni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
super:)
OdpowiedzUsuń