środa, 19 grudnia 2012

Oberżynowo mi...




         U mnie dziś bardziej jesiennie choć za oknem zima w pełni. A to za sprawą bakłażana, zwanego również oberżyną, który nieodmiennie z jesienią mi się kojarzy. Nie wiem czy wiecie, ale mieszkańcy Bliskiego Wschodu wierzą, że ze względu na cenne wartości odżywcze, jedzenie bakłażanów gwarantuje długie życie. Natomiast Grecy i Włosi uważają bakłażan za afrodyzjak. Być może jest w tym trochę racji, ponieważ warzywo zawiera znaczne ilości potasu, wapnia i magnezu, które poprawiają pracę układu płciowego. Poza tym posiada także znaczne ilości błonnika (ok. 50% więcej niż jabłka lub brzoskwinie).
        Ja bakłażan omijałam szerokim łukiem wiele lat, nie wiem zupełnie z jakiego powodu. Być może nie wiedziałam, jak się za niego zabrać, wydawał mi się ciut egzotyczny. Przechodziłam koło niego wielokrotnie robiąc zakupy, do czasu... Pewnego jesiennego dnia wybrałam się na pobliski ryneczek po warzywa, nagle promienie słońca padły na leżące blisko mnie bakłażany. Zachwycił mnie wtedy ich piękny, głęboki odcień fioletu, nie mogłam wprost oczu oderwać. Długo się nie namyślając chwyciłam najładniejsze sztuki i dopiero w drodze do domu zaczęłam się zastanawiać co ja właściwie mam z nimi zrobić. Przeszukując internet z nadzieją na jakąś inspirację, zajrzałam oczywiście na ulubioną Kwestię Smaku. I tym razem się nie zawiodłam. Znalazłam 2 wyśmienite, a zarazem proste przepisy: Bakłażan faszerowany mięsem  (to bardziej dla mojego M.) tu oraz Bakłażan zapiekany z kurkami (to już bardziej dla mnie) tu.
Od tej pory to moje 2 ulubione przepisy na bakłażana. Robię je najczęściej razem i część bakłażanów nadziewam mielonym mięsem z indyka a resztę grzybami (pieczarki, zwłaszcza brązowe wychodzą wyśmienicie).




Jedyny minus przepisu jest  taki, że nie jest to przepis na szybkie danie. Bakłażany spędzają bowiem w piekarniku najpierw 30 min, a po nadzianiu kolejne 25-30 min. Jeśli jednak mam więcej czasu, chętnie je robię, a jeszcze chętniej zjadam :) Jeżeli ktoś nie był przekonany do bakłażana, to namawiam do wypróbowania tych przepisów. Ja odrobinę je zmodyfikowałam, gdyż do grzybów nie dodaję już grzanek, wydają mi się zbędne.
Smacznego :)



tu bakłażany nadziewane mięsem przed włożeniem do piekarnika







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz